Od momentu, gdy założyłam tego bloga staram się dobierać kolejne projekty szyciowe na zasadzie podwyższania sobie poprzeczki celem rozwijania krawieckiego warsztatu. Przy każdej nowo uszytej rzeczy uczę się kilku nowych rozwiązań. Tak było również w przypadku tej sukienki: Sukienka ta, to co prawda może nie jakieś szyciowe Kilimandżaro, bo znów bez zbędnych utrudniaczy szycia jak podszewki, […]
dzianina
Sukienka z batikową falbaną.

Ta sukienka przed wprowadzonym przeze mnie szeregiem zmian prezentowała się zupełnie inaczej. Gdy przyodziałam wersję jeszcze nie zszytą, a sfastrygowaną i zerknęłam w lustro padło z moich ust ” no worek! bezkształtny worek z falbaną!”. I wstępne rozżalenie, bo przecież taki ciekawy fason, tak inny od wcześniej przeze mnie szytych… W „Burdzie” wyglądał lekko, zwiewnie […]
Mała zielona. Sukienka z bluzki.

Kolejna sukienka. Tak, zdecydowanie jestem fanką tego typu odzieży damskiej. W dodatku sukienka ta powstała z wykroju na bluzkę z baskinką. I właśnie to uwielbiam w krawiectwie – możliwości zmian jakie nam daje 🙂 Możliwości ingerencji w wykroje, łączenia ich, modyfikacji w taki sposób, by dopasowywać kreacje do naszych wymiarów, gustów i oczekiwań. Tym razem powstała sukienka […]
Kardigan „Angie” razy dwa !

Jak tylko zobaczyłam ten przyjemny otulacz w Burdzie, wiedziałam, że to zaledwie kwestia czasu i znalezienia odpowiedniego materiału a owy kardigan będzie mój ! 🙂 Mowa tu o następującym modelu:Obszerny, ciepły otulacz z wygodną w szyciu plisą, jako wykończenie oraz z kimonowymi rękawami. Wzięłam się za tego delikwenta i uszyłam sobie – dwa 🙂 Pierwszy był w […]
Jeden wykrój – dwie sukienki

Po uszyciu pierwszej sukienki wigilijnej z poprzedniego posta nastał czas szycia przeróżnych rzeczy dla siebie, dla innych, dla domu. Było tego trochę, aż przyznam się szczerze, że dziś zgubiłam już rachubę.Stąd też chęć prowadzenia tego bloga, by dokumentować na bieżąco uszyte przez siebie rzeczy. By nie zaległy gdzieś na dnie szafy. Myślę, że warto będzie jeśli […]
Sukienka wigilijna. Projekt pierwszy.

W niespełna rok po urodzeniu synka ( a była to końcówka 2014r. – w gwoli ścisłości ) postanowiłam sobie kupić wigilijną sukienkę. Udałam się do sklepu z tym typem odzieży damskiej- ” Coś znajdę, nie może być inaczej”. I jakież było moje zdziwienie, że nie mogłam tam znaleźć dla siebie nic. Absolutnie nic co by pasowało […]